22.06.2019 r. Rajd Sulecha

Trzy błotne ekipy reprezentowały Stowarzyszenie Miłośników Samochodów Terenowych Raptor4x4 na wspaniałym rajdzie zorganizowanym przez grupę Mudsquad. Damian z Łukaszem walczyli w klasie extreme, Geniu z Asiulą w wyczynie, a Marcin z Mają pojechali w turystyku. Baza rajdu znajdowała się przy zatoce portowej. Wspaniałe, malownicze widoki działały na nas relaksacyjnie - w końcu też właśnie dla nich tam pojechaliśmy :)

Szybki rozładunek i meldujemy się w biurze rajdu, by załatwić wszelkie formalności związane ze startem. Krótka odprawa i do roboty... Pierwszy OES to żwirownia, gdzie nawdychaliśmy trochę kurzu oraz pobawiliśmy się na trawersach. Wszystko szło pięknie - nasze ekipy dzielnie walczyły i zdobywały punkt za punktem. Jednak do czasu - Damian z Łukaszem nie potrafiąc odpuścić topią zmotę. Gdy oni przypominają sobie zasady pływania pozostałe ekipy dzielnie walczą na kolejnych OESowych kilometrach. Po naszych ciśnieniowców z odsieczą przyjeżdża geniowóz i po chwili uruchamiają topielca. Wszyscy ruszają dalej z jeszcze większą chęcią walki. Mało piszemy o Marcinie i Mai - niestety na trasie praktycznie ich nie widywaliśmy. Spotykamy się dopiero na bazie. Po przygotowaniu samochodów na drogę powrotną do domu udajemy się na zasluzony posiłek. Zmęczeni, zadowoleni ze stoczonej bitwy z piachem, wodą i błotem oczekujemy na ogłoszenie wyników. W napięciu wsłuchiwaliśmy się w komunikaty organizatorów. Okazało się, że Marcin z Mają wywalczyli drugie miejsce w klasie Turystyk! Wielkie gratulacje! Zapraszamy do galerii zdjęć!

Autor tekstu: Damian Grycaj

Autor zdjęć: Joanna Przybylak