Kwestowanie podczas Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy od wielu już lat jest naszą tradycją. Tegoroczny finał organizowany był pod hasłem "Przejrzyj na oczy". Zebrane środki zostaną przeznaczone na zapewnienie najwyższych standardów diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci.

Zaczęliśmy już od samego rana. Podobnie jak w roku ubiegłym część z nas udała się do Nietążkowa, by odwiedzić stare, dobre miejscówki. Była okazja, by się spotkać, sprawdzić, czy przez zimę nie zapomnieliśmy "jak to się robi". O godzinie 16 narobilismy trochę hałasu, przejeżdżając wraz z motocyklistami i wrakami w obstawie wozów bojowych OSP ulicami Śmigla. Udaliśmy się następnie do Centrum Kultury, gdzie odbywała się część artystyczna oraz licytacje. Przechodni Miś Raptuś, po dwuletnim pobycie u nas zmienił właściciela. Będziemy jednak mogli go odwiedzać w Family Club w Śmiglu podczas comiesięcznych spotkań klubowych. Kolejnym fantem, który był przekazany przez nas na licytację był wykonany na szydełku metodą amigurumi Jurek Owsiak. Ten z kolei trafił do kwiaciarni .... w Śmiglu. Łącznie w Śmiglu zebraliśmy zatem 2050 zł (licytacje + zbiórka)

Podobnie jak miało to miejsce w ubiegłym roku, na terenie gminy Przemęt w godzinach porannych wyruszył Konwój z Sercem. Kilkanaście pojazdów terenowych i wraków objechało całą gminę, by zebrać jak najwięcej do wośpowych puszek. Okazało się to wielkim sukcesem, ponieważ na konto Orkiestry wpadło aż 23348,43 zł.