Współpracują z nami

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna AKTUALNOŚCI Energylandia

Energylandia Drukuj

11.09.2016 ENERGYLANDIA

Jakiś czas temu urodził nam się pomysł wspólnego wyjazdu do Energylandii, do największego parku rozrywki w Polsce. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Znalazło się sporo chętnych, więc od razu zaczęliśmy działać. Ustaliliśmy termin, wybraliśmy środek transportu i zaczęliśmy zapisy chętnych na wyjazd. W końcu nadszedł ten długo oczekiwany dzień - niedziela jedenastego września. Sprawdzając wcześniej pogodę wiedzieliśmy, że ten weekend będzie ciepły, ale nie myśleliśmy że będzie aż tak upalny. Nasza Raptorowa grupa liczyła czternaście osób...

Pojechaliśmy na dwa auta. Patryk startował z Gostynia a Maciej zgarnął Śmigiel spod Żółtka. Nasi kierowcy trochę minęli się ustalając czas podróży i Patryk musiał się ostro spinać goniąc nas na trasie. Spotkaliśmy się dopiero na stacji pod Opolem. Z wielkim entuzjazmem ruszamy dalej. Godzina 7:45 – jesteśmy pod głównym wejście parku, trochę szybciej niż się spodziewaliśmy. Dotarliśmy jako pierwsi i nawet obsługa się trochę zdziwiła kogo tak wcześnie przywiało. Jednak widząc jak szybko na parkingu zaczęły pojawiać się kolejne samochody, a przed kasami ustawia się gigantyczna kolejka cieszymy się, że nie jesteśmy gdzieś na jej końcu. No i doczekaliśmy się. Przechodzimy przez barierki i kierujemy się na Energusia (najmniejszy rollercoaster parku), w końcu pierwsi, to idziemy bez kolejki..... No i ZONK. Zamiast Energusia wylądowaliśmy na atrakcji wodnej. Ekipa parku ładuje nas do czegoś co przypomina kłody drewna i wio... Jak się okazało coś nam nie PYKŁO i pomyliliśmy kolejki. Zaczyna się pierwszy podjazd i już wiemy, że rześko zaczniemy ten dzień. Po chwili wszyscy wychodzą z lekka mokrzy. Teraz już bez błędu stajemy w odpowiedniej kolejce. Na Energusia pakujemy się całą grupą, żeby poczuć przedsmak wrażeń które nas czekają. Wszyscy zadowoleni po pierwszej przejażdżce ruszamy dalej. Kolejny przystanek to Viking. Czteroosobowe beczki i tor z dziewięćdziesięciostopniowymi zakrętami znów podnosi u wszystkich poziom adrenaliny. Następna atrakcja to Dragon. Docieramy do extremalnych rollercoasterów. Tu już sam widok zapiera dech w piersiach i nie wszyscy decydują się na przejazd. Wsiadamy do wagoników podwieszonych pod torem. Wciągamy się na 20 metrów ( 7 piętro) i pakujemy w dół wprost w paszczę wielkiego smoka. Potem kilka ciasnych zakrętów i wpadamy na metę. Trzydziestosekundowy przejazd, a tętno jak po sprincie na sto metrów. Idziemy dalej. Kolejki oczekujących coraz dłuższe, z nieba leje się żar, ale my twardo zmierzamy do najnowszej atrakcji parku. Rollercoaste F1 to konstrukcja która już z daleka robi wrażenie. F1 to najszybsza kolejka w Europie Środkowej. Wystrzeliwuje wagoniki z przeciążeniem 4G, co powoduje rozpędzenie się do 100 km/h w niecałe dwie sekundy. Zaraz po starcie wpadamy w pełną pętlę z której wychodzimy bardzo ciasnym prawym zakrętem. Przeciążenie wciska w fotel. Potem kilka inwersji i mamy żołądki w gardle. Teraz już naprawdę zrobiło się ekstremalnie. Chwila odpoczynku i dla relaksu idziemy na Tsunami Dropper. 40m wieża do spadku swobodnego. Krótki przejazd i pędzimy dalej. Stajemy w kolejce do największego rollercoastera w Enegylandii. Mayan... Długość toru to prawie 700m Wysokość konstrukcji to 34m, a średnia prędkość to 80km/h Przeciążenie sięga nawet 5g. Znów podwieszane wagoniki, którymi wjeżdżamy na 40m. W pierwszym wagoniku Kamil i Kinga. Z każdym metrem wznoszenia słyszymy jak Kinga żałuje, że dała się namówić na przejazd. Ruszamy w dół. Ekstremalny zjazd kończymy zwrotem Immelmanna, przechodzimy na plecy i robimy półpętlę, potem pełna pętla i dwie pełne beczki, później jeszcze kilka ciasnych zakrętów i wpadamy na stację kolejki. Cały przejazd trwa 100 sek. Dla osób o słabszych nerwach okazało się to najdłuższe 100 sek w życiu. Po Mayanie rozchodzimy się i każdy idzie zaliczyć te atrakcje na które ma ochotę. Łukasz Politowski wbija się na Aztec Swinga i wychodzi wymieszany. Asia, Paulina, Nadia, Patryk i Marek zaliczają ławeczkę. Po wszystkim jeszcze raz wchodzimy na F1i tym razem jest genialnie. Co to była za jazda – wiatr we włosach, serce w gardle i nogi jak z waty.... Ale najlepsze było podziwianie galerii zdjęć z przejazdów i te nasze śmieszne miny... Kończymy nasz pobyt w Energylandii i kierujemy się do Krakowa. Tam zwiedzamy Wawel i pędzimy na Stary Rynek. To magiczne miejsce, które swoim urokiem przyciąga wielu turystów. Załapaliśmy się nawet na hejnał z Wieży Mariackiej. Wycieczkę kończymy około 21. Czas wracać do domu. Droga powrotna mija nam szybko. CB Radio i głupkowaty nastrój kierowców to metoda na to, żeby nie zasnąć w czasie jazdy, ale też szybkie i śmieszne pokonywanie kilometrów. Wszystkich zmogło zmęczenie, co było najlepszym dowodem na świetnie spędzony intensywny dzień. Od siebie powiem, że z takimi ludźmi można pojechać nawet na koniec świata. To był bardzo mile spędzony czas, w takim towarzystwie nawet te kolejki jakoś nie były straszne. Już teraz planujemy powtórkę z tego wypadu. W przyszłym roku park oddaje do użytku nowe atrakcje – trzeba je przetestować. Zerknijcie do galerii. Tam czeka ponad dwieście zdjęć z czego te ostatnie są najciekawsze bo robione przez automat na Rollercoasterach. Na koniec wielkie dzięki dla firmy Borti Trans. Dzięki Tobie Borti mogliśmy zrealizować nasz wspólny wypad.

110100101102103104105106107108109111101111121131141151161171181191212012112212312412512612712812913130131132133134135136137138139141401411421431441451461471481491515015115215315415515615715815916160161162163164165166167168169171701711721731741751761771781791818018118218318418518618718818919190191192193194195196197198199220200201202203204205206207208209212102112122132223242526272829330313233343536373839440414243444546474849550515253545556575859660616263646566676869770717273747576777879880818283848586878889990919293949596979899

 

Ta strona używa cookies. Korzystasz ze strony zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki lub urządzenia do przeglądania stron internetowych - treści dostępnej w internecie. Jeśli Twoje ustawienia zezwalają na zapisywanie cookie takowe są zapisywane. Jesli chcesz dowiedziec sie wiecej nt. cookies na naszej stronie zapraszam do zpoznania sie z polityka prywatnosci..

Akceptujesz ciasteczka z tej strony internetowej?!

EU Cookie Directive Module Information

Szukaj na stronie

Znajdź nas na Facebooku

Statystyka

Użytkowników : 13145
Artykułów : 506
Zakładki : 27
Odsłon : 2262586



Stworzone dzięki Joomla!. Designed by: joomla templates web hosting Valid XHTML and CSS.

Ta strona używa cookies. Korzystasz ze strony zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki lub urządzenia do przeglądania stron internetowych - treści dostępnej w internecie. Jeśli Twoje ustawienia zezwalają na zapisywanie cookie takowe są zapisywane. Jesli chcesz dowiedziec sie wiecej nt. cookies na naszej stronie zapraszam do zpoznania sie z polityka prywatnosci..

Akceptujesz ciasteczka z tej strony internetowej?!

EU Cookie Directive Module Information